We wtorek około godziny 16 służby mundurowe otrzymały zgłoszenie o ładunku wybuchowym, znajdującym się na stacji benzynowej przy ul. Królewieckiej w Elblągu. Na szczęście był to fałszywy alarm. „Zamachowcem” okazał się 54-letni nietrzeźwy mężczyzna. Policja na czas działań zmuszona była zamknąć stację oraz zablokować ulicę Królewiecką i Kościuszki. Mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie, w momencie zatrzymania miał 2 promile alkoholu w organizmie. W środę usłyszał zarzut fałszywego zawiadomienia o zagrożeniu. Czyn ten jest zagrożony karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
___________________________________________________________________________
Zobacz także: Uwaga kierowcy! Ślisko na drogach
Napisz komentarz
Komentarze