Ojciec Klimuszko – franciszkanin, który ostatnie lata życia spędził w Elblągu

Czesław Klimuszko urodził się 23 sierpnia 1905 roku w niezamożnej rodzinie. Mieszkał wówczas w małej wsi Nierośno na Podlasiu. W wieku 11 lat wyleczył pokrytą brodawkami dłoń swojej koleżanki poprzez potarcie miejsca jaskółczym zielem. To był pierwszy medyczny sukces, który zachęcił Klimuszkę do dokładniejszego przyjrzenia się ziołolecznictwu.

W 1925 roku objawiło się Klimuszce pierwsze widzenie, w którym zobaczył śmierć wspomnianej już koleżanki z dzieciństwa. Po kilku dniach otrzymał wiadomość, że kobieta zmarła. Wówczas potraktował to jako przypadek.

W 1934 roku otrzymał święcenia kapłańskie. Przebywał w klasztorach franciszkańskich. W ostatnią noc sierpnia 1939 roku roku miał sen, w którym widział sceny bitew, rozstrzeliwanych polskich żołnierzy, ludzi przetrzymywanych w obozach. W kolejnych miesiącach i latach jego widzenie znalazło odzwierciedlenie w rzeczywistości. Podczas II wojny światowej przebywał w wielu miejscowościach. Unikał śmierci dzięki przeczuciu i kolejnym widzeniom, w porę uciekając z niebezpiecznych miejsc.

Po wojnie trafił do parafii w Prabutach. Pomagał ludziom w odnalezieniu bliskich poprzez czytanie z fotografii. Potrafił określić losy zaginionych na podstawie ich zdjęć. Przyjmował zaproszenia na sympozja naukowe dotyczące parapsychologii. W 1948 roku ojciec Klimuszko uciekł z Prabut w obawie przed władzami komunistycznymi, którym nie podobała się jego działalność.

Od 1961 roku przebywał w Elblągu. Osiadł w klasztorze franciszkańskim przy kościele św. Pawła Apostoła. Rozwijał swoje umiejętności ziołolecznicze. Pozostawił spisane zestawy ziół na blisko 130 chorób. Przepowiadał także kolejne zdarzenia, m.in. powódź we Włoszech, czy śmierć papieża Jana Pawła I.

Zmarł 25 sierpnia 1980 roku w Elblągu. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 28 sierpnia. W 2004 roku radni Elbląga nadali ojcu Klimuszce honorowe obywatelstwo miasta.